niedziela, 2 kwietnia 2017

O Kindze i złocie w ryterskich górach.



Wizerunek św. Kingi na obrazie w klasztorze klarysek w Starym Sączu.

 

Legenda  “Księżna Kinga i  wierchy  ryterskie“ opowiada…. 
otóż gdy Kinga zbliżała się do kresu swego żywota, wierchy ryterskie :
Prehyba ,Radziejowa i Konieczna daremnie oczekiwały jej odwiedzin. Powodowane tęsknotą wysłały do Starego Sącza swoich posłańców : najpierw wiatr, który zapędził się w inne strony, później promień światła, 
który także zmylił drogę .
 Postanowiły tedy wierchy ryterskie  zejść same do miasta pod postacią mgły. Jak postanowiły tak uczyniły, dotarły do wszystkich miejsc, trafiły w każdy zaułek, weszły też do klasztoru, gdzie zastały Kingę wyczerpaną w przededniu śmierci.
 Uradowała się Kinga z przybycia Prehyby, Koniecznej i Radziejowej , 
ale nie mogła już spełnić ich prośby o odwiedziny. 
Pani sądecka odesłała wierchy ryterskie na swoje miejsce ,nakazując im stróżować w swoim królestwie po wieczne czasy. 
Zgodnie z wolą Kingi po dzień dzisiejszy stoją ryterskie wierchy tam gdzie przyrzekły, a gdy dobrzy ludzie przechodzą koło nich w pogodny wieczór 
,nad każdym świeci jedna gwiazdka na pamiątkę Kingi- 
Przesławnej Księżnej , zapisanej we wdzięcznej pamięci ludzi.
 

Z ryterskich wierchów z tej legendy w całości na terenie Roztoki znajduje się Konieczna (1095 m n p m ), Radziejowa (1262 m n p m)  na granicy ze Szczawnicą a Prehyba  (1175 m n p m ) znajdowała się “
 w punkcie zbiegu gmin :Gabonia, Jaworek, Szlachtowy, Rostoki  jak podawał XIX wieczny “Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych ziem słowiańskich “

Literatura.
Kornelia Dobkiewiczowa.

“Księżna Kinga i wierchy ryterskie” w “Drogocenne wiano”. 

 Katowice.1988. 

            *************************************************** 


W trzecim tomie Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis 

 (Księga uposażeń diecezji krakowskiej), powstałym w latach 1470–1480, Jan Długosz przytoczył polski tekst wyznania,

 jakie miał spisać przed śmiercią bogaty szlachcic z Sądeczczyzny, Piotr Wydżga.
 Być może szlachcic ów, przewożący towary z Węgier do Prus,

 ukrył w lasach zawłaszczone przez siebie kosztowności, 

a na łożu śmierci, pragnąc oczyścić sumienie, sporządził swoistą instrukcję (tzw. spisek), jak ów skarb można odnaleźć.


Ja z Torunia, gdy sem umrzeć imiał, proto sem to kazał popisać, żeby to na mej duszy nie zostało. Napirwej się pytajcie do Krakowa, a z Krakowa do Nowego Sądcza, a z Sądcza Nowego
 do Starego Miasta, a z Starego Miasta do Rytra. A pod tym hradem pod Rytrem stoji jedna karczma a jeden młyn, a tam jedna woda wpada, co jej dzieją Roztoka. 
Pofolgujże wodzie tej a jidzi po niej, a gdy budesz w lesie daleko, tegdy przydzie tam druga woda z lewej ręki
. Opuść tę na prawo, a folguj tej na lewo, a tą jidzi aż do wirzchu. A pod tym wirzchem jest łączka, a ta woda jidzie przez nię
, a tej wodzie jaskinia pod ziemią.
 A jidziż jedno stajanie, a potem tę wodę znajdziesz,
 bo tam sem ją cemrował cisem.
 A tu gdzie w samej głowie, tuć sem porąbał drzewie do jednej doliny, aby nikt nie poznał. 
A tu nad tą doliną jest jeden potoczek, co ji zową Sucha Roztoka. A tu stoi miesiąc i gwiazdy napisane.
 Poli[e]czy mi pięć i masz posięgnąć, albo co masz i wziąć.
 A tam jest kaganiec i miska. A gdy na to mieśćce przydziesz, poklęknij a daj Bogu chwałę etc.
 Jestli cię Pan Bog upamięta, mej dusze nie zapamiętaj. A to jest dobro jako groch i jako siemię a rzadko jako bob.
 A to Panu Bogu polecam.

                                           **********************************



Lesław Morawicki “O Wydżdze z Czorsztyna, który miał szukać złota” .
 w “Rocznik Sądecki” . Tom XV/XVI r. 1974-1977.
 
                                                  Gdzieś tutaj jest ukryty skarb  Wydżgi.


Legendarny Piotr Wydżga identyfikowany jest z Wydżgą podkomorzym krakowskim  (1234 r.
) i kasztelanem  sądeckim (1243 r)   lub z Wydżgą z Tęgoborza starostą  sądeckim  w latach 1350-1359. 

                         ****************************************
Fi 4658


*********


           



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz